Dwa medale zdobyli nasi zawodnicy podczas halowych Mistrzostw Polski w Toruniu.
Wojciech Marok srebrny medal w pchnięciu poparł znakomitym wynikiem: 18,20.
Sara Neumann była trzecia w biegu na 200m.
W eliminacjach także poprawiła rekord życiowy: 25,41.
Konkurs pchnięcia kulą, jak i parę innych konkurencji stało na bardzo wysokim poziomie. Ubiegłoroczny zwycięzca konkursu pchnięcia kulą uzyskał wynik 17,05. W tym roku ten wynik dałby miejsce szóste. Rezultat Wojtka tym bardziej więc imponuje, a dodatkowo należy dodać, że nasza zawodnik jest o rok młodszy od rywali. Jeszcze ciekawszy może być fakt, że do tej pory jego koronną konkurencją wydaje się rzut dyskiem, nie rozgrywany w hali. Latem będzie oczywiście już startował także w tej konkurencji.
Z kolei medal Sary cieszy z tego powodu, że Sara miała dłuższą przerwę w treningu z powodu kontuzji. Jeśli do lata uda się nadrobić wszystko to może być jeszcze lepiej.
Nadspodziewanie dobrze wypadła Ania Kulpińska. Z racji przedstartowych notowań finał wydawał się marzeniem. Tymczasem Ania już w eliminacjach poprawiła mocno życiówkę i weszła do grana tych płotkarek, które łamią granicę 9 sekund na 60 metrów. Uzyskała 8,94, a w finale potwierdziła wynik uzyskując 8,95. To dało jej czwarte miejsce i choć pechowo tuż za podium jednak dla nie to wielki sukces.
Czwarte miejsce zajął także Adrian Wesela w biegu na 200m. Adrian ma już na koncie medale, zatem dla niego to raczej pechowe miejsce. Na pociechę pozostaje fakt, że poziom dwustu metrów był wyjątkowo wysoki. Ten czas w ubiegłym roku dawałby pierwsze miejsce. Tegoroczny zwycięzca Dominik Smosarski uzyskał 21,11 i jest to rekord Europy Juniorów i tegoroczny najlepszy wynik na świecie. Kolejne, wysokie lokaty zajęli przedstawiciele skoków. W skoku wzwyż wystąpił duet: Zuzanna Kubiak i Zofia Łuczak. Obie solidarnie skoczyły po 160 cm i zajęły ex aeguo, szóste miejsce. Siódme miejsce w konkursie trójskoku zajął Mikołaj Kasprzak. Wynik 13,80 niewiele odbiega od życiówki.
Wynikiem 42,73 w biegu na 300m życiówkę poprawiła Maryna Jankowska. Zajęła miejsce szesnaste. Dwunaste miejsce z wynikiem 14,43 w pchnięciu kulą zajął Jakub Wlazły
Ósme miejsce w chodzie na 5km, również z rekordem życiowym -28.00,23 zajął Kamil Kusza.
Podsumowując zakończony sezon halowy należy uznać za wielce obiecujący dla juniorów.