Przez dłuższy cas trwała cisza na tej stronie.Z wiadomych przyczyn została zawieszona działalność wszelkich grup, w tym treningów i startów.
W związku z tym także zawodnicy UKS Orkan zawiesili dotychczasową formę szkolenia.
Nie było więc żadnych newsów!
Nie oznacza to jednak zapadnięcia w niebyt.
W ramach wyznaczonych przepisami zawodnicy i trenerzy podjęli wytężone działania, mające na celu ocalenie możliwie jak najwięcej z osiągniętych już celów.
W zależności od aktualnych, ciągle zmieniających się realiów był to indywidualny trening, trening w warunkach domowych, trening online, konsultacje telefoniczne, teoretyczna obudowa treningu, wykorzystanie elektronicznego sprzętu do monitorowania treningu, w tym reakcji organizmu na trening i pomiarów parametrów treningu.
Część szczęśliwców, posiadające własny teren: podwórka, ogrody a niektórzy pola i łaki miała łatwiej.
Niewątpliwie inspiracją były przykłądy czołowych zawodników jak chociażby francuski tyczkarz Renaud Lavillenie, a ostatnio Piotr Lisek, którzy w swoim ogrodzie urządzili skocznię o tyczce.
Inni musieli radzić sobie w ciasnym mieszkaniu.
Indywidualne treningi na bieżąco monitorują trenerzy wykorzystując dostępne środki: internet i telefony.
A oto przykłądy:
Trening domowy Magdy
Gaba ćwiczy żabki w swoim ogrodzie.
Damian i Karol szlifują technikę pchnięcia kulą na łączce za domem,
na własnoręcznie przygotowanej rzutni
Będzie jeszcze więcej przykładów