Halowe Mistrzostwa Wielkopolski w lekkiej atletyce po rad drugi odbyły się gościnnie w Toruniu.
To znakomita okazja do startu w znakomitych warunkach. Toruńska hala to obiekt na najwyższym światowym poziomie. Dla zaznania rywalizacji w tej hali warto pogodzić się z utrudnieniami czasowymi. Zawody ciągły się od wpół do dziesiątej rano (starty kulomiotek do godzin nocnych. Start chodziarzy do chodu na 3km nastąpił o godzinie 22,20. Większa część ekipy spędziła w oczekiwaniu na start lub powrót cały dzień w hali.
Tym bardziej cieszą zdobyte medale i wspaniałe wyniki.
Nasi zawodnicy pięciokrotnie stawali na najwyższym stopniu podium, a wszystkich medali zdobyli szesnaście. Padło wiele wartościowych rekordów życiowych.
WARTO BYŁO JECHAĆ!
Podwójną koronę zdobył Patryk Rauhut. Zwyciężył w biegu na 60 m przez płotki na na dystansie 300m. Wynik w biegu na 60ppł jest wprost znakomity. 8,59 to w tej chwili drugi wynik w Polsce wśród młodzików, niewiele ustępujący pierwszemu. W biegu na 300m w bezpośrednim pojedynku pokonał najgroźniejszego rywala z czołówki krajowej – Bartka Józefowiaka i uzyskał 37,23 co jest wynikiem lepszym od życiówki z hali o ponad sekundę. Patryk prezentuje więc wyborną formę. Procentuje wyjątkowo dobrze przepracowany okres przygotowawczy.
Kolejny znakomity wynik jest autorstwa Katarzyny Zalewskiej. W skoku wzwyż zwyciężyła zdecydowanie bijąc jednocześnie rekord życiowy ze stadionu, nie tylko z hali. Nowa życiówka aktualnie to 160 cm.
Znakomicie sekundowała jej w walce, co na pewno było mobilizujące dla obydwóch, Vanessa Pisarczyk, która towarzyszyła jej najdłużej. Wysokość 155 atakowały już tylko dwie średzianki. Pozostałe rywalki odpadły wcześniej. Vanessa ostatecznie z wynikiem 150 cm (wyrównana życiówka) zajęła drugie miejsce i stanęła tuż obok Kasi na podium. Zdobyła medal srebrny.

Również w skoku wzwyż młodzików padł świetny wynik. Patryk Filipiak robi szybkie postępy. Jego najlepszy oficjalny wynik wynosił 160 cm, a w Toruniu pokonał 171 i bez trudu zwyciężył w konkursie i i zdobył złoty medal.

Ostatni złoty medal zawisł na szyi Aleksandra Korczyka za chód na 3km młodzików.
Kolejny srebrny zdobył Bogdan Dobrzański w biegu na 60 przez płotki. Podobnie jak w skoku wzwyż dziewcząt i on uznał tylko wyższość kolegi z ekipy – samego Patryka Rauhuta. Bogdan drugą lokatę wywalczył czasem 9,51.

Solidarnie po srebrnym medalu zdobyły dziewczęta trenujące na co dzień wspólnie: Olga Pruchniewicz w kategorii młodziczek na 600m i startująca w kategorii juniorek Natalia Stawska na 800m. Obydwie uzyskały świetne czasy. Olga 1.45,60 a Natalia 2.28,88.

Ostatni ze srebrnych medali wywalczyła Agata Cyka w chodzie na 3km. Start do chodu, jak już było wspomniane odbył się właściwie w nocy, po całym dniu oczekiwania i o czasach w tej konkurencji można niewiele powiedzieć. 
Cieszy w tej sytaucji wynik Eleny Kwietniewskiej, która zdobyła brązowy medal w kategorii U-18 z czasem 17.48,19.
Pozostałe medale, brązowe zdobyli: Damian Rauhut na 200m (23,07), Franciszek Wiczyński w biegu na 60ppł wśród juniorów młodszych (8,92) Jakub Idziaszek w trójskoku (12,49), Maja Świat w pchnięciu kulą młodziczek (8,34) oraz Daria Surdyk w chodzie na 3km.


Było także dużo czwartych miejsc i kolejnych.
Na szczególną uwagę zasługują wyniki Amelii Pruchniewicz szczególnie w trójskoku, oraz Kacpra Gowgiela w biegu na 300m.
Komplet wyników Tutaj.






